Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Jak radzić sobie z zaparciami?

2023-06-01
Jak radzić sobie z zaparciami?Wbrew pozorom zaparcia nie są rzadkim problemem, ale bardzo często bagatelizowanym, spychanym do rangi dyskomfortu, którym nie należy się zbytnio przejmować. Istnieją różne definicje i sposoby radzenia sobie z zaparciami, ale faktem jest, że kontrolowanie wypróżniania oraz usprawnienia pasażu jelitowego, to kwestie niezwykle istotne dla organizmu.

Czym są zaparcia?

Zbyt częste wypróżnianie jest dobrą oznaką, ale nazbyt rzadkie również może być sygnałem, że w organizmie nie dzieje się za dobrze. Oczywiście nie chodzi wyłącznie o częstotliwość, ponieważ trudności z wydalaniem, podczas którego nierzadko towarzyszy ból, dodatkowo potęgowany wysiłkiem także mieści się w definicji. Zdania na temat pór i częstotliwości wypróżniania są podzielone, ale można przyjąć, że jeśli załatwiamy się rzadziej niż trzy razy w tygodniu, to już może o czymś świadczyć. Zgodnie z medycyną naturalną, za optymalne (norma) uznaje się codzienne wypróżnianie, czyli siedem razy na tydzień. Wiadomo, że mogą też wystąpić chwilowe zaburzenia wspomnianej normy, a dodatkowo same zaparcia mogą być powodowane np. czynnikami żywieniowymi przy nieregularnej diecie czy choćby sytuacjami stresowymi. Do najczęstszych objawów zaparć zaliczamy:
  • gazy (często o brzydkim zapachu) i wzdęcia,
  • bóle brzucha,
  • obniżony apetyt.

Zaparcia – konsekwencje

Wbrew pozorom, utrzymujące się zaparcia mogą mieć poważne konsekwencje dla stanu organizmu. Niepełne i/lub bardzo rzadkie wypróżnianie oraz trudności mu towarzyszące prowadzą do zaburzenia pracy mechanizmu odtruwającego. Najczęściej detoksykację kojarzymy z wątrobą, ale nie zapominajmy, że to właśnie wraz z kałem (i moczem) wydalamy największe ilości szkodliwych toksyn. Jeden problem może zatem skutkować upośledzeniem funkcji detoksykacyjnych i kumulacją wspomnianych toksyn, a także zaburzeniami w gospodarce hormonalnej (tzw. detoks hormonalny). Wszelkie hormony, bakterie, toksyny i niestrawione resztki pokarmowe zaczynają zalegać, a następnie gnić, fermentować. Dochodzi do zaburzeń funkcji pokarmowych i odcięcia kolonocytów rezydujących w jelitowym nabłonku od pożywienia. Tym samym pozbawiamy organizm składników odżywczych, ponieważ wchłanianie ich z pożywienia staje się znacznie ograniczone.

Jak sobie radzić z zaparciami?

Tego typu problemy z wypróżnianiem i pasażem jelitowym mogą mieć naprawdę wiele przyczyn, zatem jest i wiele możliwych środków / sposobów, z których można skorzystać. Szczególnie, jeśli jesteśmy chętni pójść do lekarza. Tak czy inaczej, będzie to strzelanie na oślep. Niemniej jednak wiele przypadków zaparć da się wyeliminować właściwymi działaniami dietetyczno – suplementacyjnymi.Warto wiedzieć, że zaparcia mogą mieć głębszą historię, a taki stan mógł pojawić się ze względu na inne choroby czy dysfunkcje. Przykładowo, są dość często towarzyszącym objawem kłopotów z neurotransmiterami, tarczycą, acetylocholiną w jelitach czy chociażby nietolerancji pokarmowych. Jak widzicie, nie należy tego bagatelizować – najlepiej udać się do specjalisty. Pierwsze co przychodzi na myśl, gdy nie możemy się załatwić, to odpowiednie nawodnienie (woda) oraz zwiększenie ilości błonnika w diecie (albo dobry preparat). Oczywiście może się to okazać bardzo dobrym podejściem i nie ma co umniejszać roli owych elementów. Dlaczego? Po pierwsze: woda usprawnia formowanie masy kałowej. Po drugie: błonnik zwiększa masę kałową ponieważ pochłania wodę, a dodatkowo produkty fermentacji. Trzeba jednak mieć na względzie, iż zarówno jego niedobór, jak i nadmiar w diecie może stanowić przyczynę zaparć. Wiele osób wspomina kofeinę. Owszem, przyspiesza tempo przemiany materii, polepsza perystaltykę jelit, ułatwiając wypróżnianie. Z uwagi na pozostałe właściwości (np. pobudzenie), stosowanie codzienne niekoniecznie musi być dobrym pomysłem dla każdego. Probiotyki? Tak, to absolutna podstawa. Przecież jelita to nie tylko odporność, trawienie, wchłanianie witamin, składników odżywczych i ogólne samopoczucie. To nasz układ pokarmowy! Do tego wszystkiego odgrywają ważną rolę w procesie wydalania. W przypadku utrzymujących się zaparć nie można jednak rzucić się na pierwszy lepszy preparat. Po pierwsze: stawiamy na wysoką jakość produktu . Po drugie: sprawdzamy jakie szczepy bakterii zawiera. Badania potwierdzają, że np. Lactobacillus reuteri czy Bifidobacterium longum w znacznym stopniu poprawiają perystaltykę jelitową, a dodatkowo łagodzą zespól jelita drażliwego (tzw. IBS). Do probiotyków dobrym dodatkiem będą kiszonki, które spełnią się w roli pokarmu dla pożytecznych bakterii. Na koniec zostawiłem coś, o czym większość z nas zapomina. Mianowicie: odpowiednia pozycja. Eksperci podkreślają, że najlepiej wypróżniać się w pozycji kucanej (czy jak kto woli, kucznej). U nas może się to okazać dość ciężkie do wykonania, patrząc na typowe toalety, ale np. w Japonii jest nie ma już takiego problemu. Jak to obejść? Wystarczy podłożyć coś pod nogi. Może nie brzmi zachęcająco, ale na pewno jest zdrowe dla jelit i ułatwia wydalanie (choćby zmniejszy wysiłek i napięcie).

Co jeszcze możesz zrobić i o czym pamiętać?

  • jeśli dieta jest uboga w dobre tłuszcze, to zwiększ ich spożycie,
  • zwiększa aktywność fizyczną, jeśli nie jesteś aktywną osobą (choćby zwyczajna rekreacja),
  • zadbaj o układ trawienny,
  • dobrą praktyką są regularne posiłki, spożywane bez pośpiechu (jedzenie nigdzie nie ucieknie),
  • pij więcej wody (zadbaj o odpowiednie nawodnienie),
  • o ile to możliwe, zmniejsz ekspozycję na stres,
  • kompleksowo zadbaj o jelita.
Zaufane Opinie IdoSell
4.96 / 5.00 94 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-03-13
Klasa sama w sobie. Powiedzieć doskonale, to tak, jak nie powiedzieć nic :). Polecam
2024-03-06
Sztos!
pixel