Co brać żeby poprawić koncentrację?

Co brać żeby poprawić koncentrację?

Koncentracja jest ważna w wielu dziedzinach życia. W pracy, w szkole / na uczelni, w relacjach międzyludzkich, w codziennych sprawach, a nawet podczas treningów na siłowni.

Nie wspominając już o specjalnych okolicznościach, gdy powinniśmy nie tylko móc się skupić, ale dodatkowo jeszcze podnieść swoje możliwości – np. przy zbliżającym się egzaminie czy pracy umysłowej.

Koncentracja – z czego mogą wynikać problemy?

Koncentracja jest zależna w dużej mierze od funkcjonowania mózgu i kondycji układu nerwowego. Niemniej jednak, aby ją poprawić, trzeba podejść do tematu kompleksowo. Wobec tego należy zadbać zarówno o profilaktykę, jak i typowe wspomaganie. Zatem wykluczamy czynniki ograniczające i wdrażamy rozwiązania, które wzniosą nasze zdolności na wyższy poziom.

Jak wspomniałem, pierwszym krokiem powinno być wykluczanie czynników, które wpływają na pogorszenie koncentracji. Do takich zaliczymy niestabilną glukozę i insulinę w ciągu dnia. Wbrew pozorom glikemia nie ma związku z funkcjami umysłowymi… Pozory jednak mylą: dochodzi do gwałtownego podniesienia glukozy we krwi, a następnie do szybkiego wyrzutu insuliny, aby ustabilizować cukier.

Z czasem komórki rzecz jasna uniewrażliwiają się na działanie insuliny, a my mamy do czynienia z insulinoopornością (IO), od której niedaleka droga do cukrzycy typu II. Jednym z najczęściej spotykanych objawów IO jest uczucie senności spożyciu posiłku bogatego w węglowodany. Rzutuje to również na zaburzenia koncentracji i pogorszony przebieg procesów myślowych.

Inną kwestią jest najzwyklejsze przemęczenie… Często obieramy sobie za cel wykonanie wszystkich zaplanowanych zadań, nie bacząc na swoje możliwości i dociskając organizm do granic wytrzymałości zarówno psychicznej, jak też fizycznej.

Nierzadko dochodzi do tego zarywanie nocek, niedosypianie. Niedostateczna ilość oraz jakość snu to kiepska regeneracja psycho – fizyczna. Do pary z ubogą, wysoko przetworzoną dietą mamy mieszankę siejącą spustoszenie w organizmie i obniżającą funkcje umysłowe, w tym możliwości skupienia.

Stany zapalne to kolejny element, który ma wpływ na pracę umysłu i koncentrację. Warto wspomnieć, że wcześniej wspomniana insulinooporność jest problemem o podłożu zapalnym. Oczywiście przyczyn stanów zapalnych może być multum. W pierwszej kolejności należy ustalić źródło kłopotów, a następnie zadziałać w sposób adekwatny do sytuacji, więc wskazane jest wykonanie badań, w konsultacji z ekspertem, aby jasno ustalić przyczynę. Dobrym pomysłem mogą okazać się suplementy o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym.

Co jeszcze? Stan naszych jelit i flory bakteryjnej w znacznym stopniu oddziałuje na mózg i funkcje umysłowe. Nie bez powodu nazywa się je „drugim mózgiem”. Tak, zaburzenia mikrobioty negatywnie rzutują między innymi na możliwość koncentracji i jest to potwierdzone badaniami. Bez względu na to czy mamy do czynienia z niedostatkiem dobroczynnych bakterii, czy nadmiarem tych, o charakterze patogennym.

Najlepszą opcją w tym przypadku jest terapia celowana, aczkolwiek dobry preparat probiotyczny też może okazać się korzystny. Podobnie jak maślan sodu i colostrum. Tym bardziej, że nieszczelność jelit i dysbioza jelitowa często są równoznaczne z zaburzeniami wchłaniania oraz syntezy składników, przez co dochodzi do stanów niedoborowych elementów witaminowo – mineralnych (szczególnie witamin z grupy B).

Koncentracja – co brać, żeby ją poprawić?

Poza działaniami stricte żywieniowymi w połączeniu z ograniczeniem / eliminacją wspomnianych wcześniej czynników, można pokusić się o inne suplementy, skutecznie podkręcające koncentrację, nierzadko wraz z innymi funkcjami umysłowymi.

Najpopularniejszą i zarazem jedną ze skuteczniejszych substancji jest kofeina. Dzieje się tak głównie za sprawą jej właściwości do oddziaływania na receptory adenozyny, z którą konkuruje o dostęp do nich. W tych okolicznościach adenozyna nie jest w stanie w takim stopniu wstrzymywać aktywności układu nerwowego. Dlatego właśnie odnotowujemy skok energii, mniejsze zmęczenie i opóźnione występowanie jego skutków.

Ponadto kofeina wpływa na podniesienie dopaminy, stymulując aktywność obszarów odpowiedzialnych za skupienie i uwagę. Jej stosowanie poprawia funkcje ośrodkowego układu nerwowego. Działa dość szybko i stosunkowo silnie, przez co chętnie się po nią sięga w trybie doraźnym. Bardzo dobrze komponuje się np. z żeń szeniem, który cechuje się działaniem energizującym i wspierającym funkcje kognitywne. Świetną opcją jest też popularna, kuloodporna kawa, albo kawa grzybowa (mushroom coffee).

Kolejnym, dobrym środkiem jest tyrozyna sprzyjająca wytwarzaniu i aktywności neuroprzekaźników powiązanych z energią. Jej stosowanie wpływa również na podniesienie motywacji. Co ciekawe, tyrozyna w formie acetylowanej będzie świetną opcją, gdy jednocześnie potrzebujemy stymulacji, ale mamy do czynienia ze „zmęczeniem receptorów” związanych z kofeiną (często, nadmierne stosowanie związku).

Jednym z moich ulubionych środków jest sulbutiamina, czyli pochodna witaminy B1 o dobroczynnym wpływie na motywację, koncentrację z dodatkowym działaniem energizującym. Działa szybko i odczuwalnie pobudza mózg do działania, pozwalając na lepsze skupienie. Jest też dobrą opcją, gdy nakładamy na siebie spore obciążenia umysłowe, a rezygnujemy z kofeiny.

Minusem jest jej stosunkowo krótkie działanie. Swoją skuteczność zawdzięcza między innymi oddziaływaniu na korę przedczołową i transmisję dopaminergiczną. Jeśli jednak zależy Wam na mniejszym pobudzeniu, ale przez dłuższy czas, to polecam benfotiaminę.

Innym, dobrym środkiem jest ekstrakt z bacopa monnieri, czyli adaptogenu o niemałym wpływie na mechanizm serotoninergiczny i dopaminergiczny. Co więcej, podnosi odporność na stres, jednocześnie łagodząc jego skutki, a do tego wykazuje działanie przeciwzapalne, tym samym ograniczając jeden z czynników upośledzających zdolność do skupienia. Dodatkową zaletą będzie możliwa poprawa pamięci krótko- i długotrwałej, a także uczenia się.

Bardzo wiele osób chwali sobie też acetylowaną postać karnityny. Sama w sobie bierze aktywny udział w mechanizmie energetycznym, służąc między innymi za transporter wyższych kwasów tłuszczowych do mitochondriów. Niemniej jednak połączenie l-karnityny z grupą acetylową daje większe możliwości na całkiem nowej płaszczyźnie.

Tak, chodzi o koncentrację, poprawę zdolności do nauki i zapamiętywania. Grupa acetylowa po odłączeniu zostaje wykorzystana m.in. do wytwarzania neuroprzekaźnika acetylocholiny i to jest kluczową informacją, związaną z jej aktywnym działaniem.

Z powodzeniem możecie też wykorzystać wspomnianą już grzybową kawę, dodając do mocnego espresso np. sproszkowany ekstrakt lion’s mane, jeśli zależy Wam na działaniu „tu i teraz”. Badania potwierdzają nootropowe działanie lion’s mane, polepszające funkcje poznawcze. Poza korzystnym, stymulującym działaniem na mózg, dochodzą jeszcze właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne.

Inne środki, z których można skorzystać:

  • gotu kola,
  • tauryna,
  • teanina,
  • alpha GPC,
  • hupercyna.


Dlaczego warto stosować Alpha-GPC?

Dlaczego warto stosować Alpha-GPC?

Alpha-GPC to w zasadzie bioaktywna forma choliny i zarazem prekursor acetylocholiny. Dlaczego go potrzebujesz?

Cóż, choćby dla solidnego wsparcia układu nerwowego, działania nootropowego i wspomagania pracy mózgu. Dla mnie jest to jeden z kluczowych elementów suplementacji. Być może dla Ciebie również będzie pomocny!

Alpha-GPC – co to takiego i dlaczego warto stosować?

Cholina jest jednym z istotniejszych elementów biorących czynny udział w sprawnym przebiegu metabolicznych procesów lipoprotein, a także pośrednio metylacji. Warto zaznaczyć, że z tą ostatnią (metylacją) problem ma coraz więcej osób, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy… To jednak temat na oddzielny artykuł.

Faktem jest, że cholina jest przekształcana do TMG (betaina TMG), która jest donorem grup metylowych jednocześnie wspierając ich transport. Swoją drogą, TMG często wykorzystuje się przy insulinooporności z uwagi na to, że mężczyźni borykający się z IO nierzadko mają problem z testosteronem.

Rzecz jasna organizm ludzki jest w stanie po części samodzielnie syntetyzować cholinę, aczkolwiek ilości te nie są wystarczające, aby zaspokoić całościowe zapotrzebowanie organizmu na związek. Jednocześnie nie jesteśmy w stanie wyciągnąć z niej maksymalnie dobroczynnego potencjału. Z tego względu bardzo dobrym pomysłem jest suplementacja bioaktywną formą, czyli Alpha-GPC.

Tym bardziej, że zaspokojenie optymalnego zapotrzebowania, dzięki Alpha-GPC, przyda się m.in. do:

  • sprawnej syntezy acetylocholiny (efektywny prekursor acetylocholiny),
  • usprawniania metylacji, dzięki przekształcaniu w betainę (TMG),
  • optymalizacji metabolizmu lipoprotein,
  • fosfatydylocholiny składającej się z choliny i budującej błony komórkowe,
  • usprawniania pracy mózgu,
  • lepszego działania układu nerwowego i zabezpieczania neuronów.

Zalety suplementacji Alpha-GPC

Na samym wstępie omawiania zalet środka warto wspomnieć, że stany niedoborowe choliny obejmują najczęściej osoby praktykujące wegetarianizm czy weganizm. W produktach zwierzęcych znajdują się przecież jej największe ilości – np. podroby czy żółtka jaj. Wiadomo, jest jeszcze czynnik genetyczny, przez który organizm wykazuje zwiększone zapotrzebowanie, aczkolwiek tryb życia również odciska swoje piętno.

Poza tym niestety coraz bardziej „modne” staje się ograniczanie cholesterolu pokarmowego, czerwonego mięsa i innych, dobrych źródeł choliny. Suplementacja będzie w pewnym stopniu ratować sytuację.

Ale dlaczego w ogóle sięgać po Alpha-GPC? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Niemniej jednak zapoznajmy się z kilkoma sztandarowymi zaletami, nieco je rozbudowując dla lepszego efektu. Zacznijmy od tego, że cholina pełni rolę prekursora acetylocholiny, więc korzyści ze stosowania suplementu związane są też z jej działaniem.

Wobec tego, Alpha-GPC przypisuje się właściwości wpływające na poprawę koncentracji, podniesienie motywacji do działania, usprawnienie procesów myślowych, a także polepszenie pamięci.

Środek bardzo dobrze sprawdza się w przyjmowaniu doraźnym, gdy nakładamy na siebie duże obciążenie umysłowe. Jego zaletą jest stosunkowo szybko odczuwalne działanie cholinergiczne. Co więcej, świetnie działa w połączeniu z niektórymi adaptogenami, np. z ashwagandhą, jeśli zależy nam na poprawie pamięci.

Odpowiednie ilości choliny sprzyjają optymalnemu rozwojowi i samej pracy układu nerwowego. Tym bardziej, że w formie fosfatydylocholiny jest składnikiem otoczek mielinowych pełniących funkcję osłonową względem włókien nerwowych. Badacze potwierdzają, że cholina może sprzyjać również regeneracji wspomnianych otoczek.

Co ciekawe, Alpha-GPC z powodzeniem można przyjmować zarówno doraźnie, jak i długofalowo – zachowując oczywiście optymalne dawki dzienne.

Alpha-GPC w sporcie?

Owszem, część badań sugeruje, że można wykorzystać środek do poprawy parametrów wysiłkowych i rezultatów sylwetkowych. Przykładowo, niektóre źródła wspominają o wpływie na zwiększenie GABA i anabolicznego hormonu wzrostu (GH).

Poza tym przed wysiłkiem fizycznym można zastosować suplement przez wzgląd na poprawę tak zwanego połączenia mięsień – mózg. Tym samym podnosi jakość sesji ćwiczeń. Swoją drogą, odpowiednia koncentracja i skupienie również są jedną z kluczowych kwestii, jeśli chodzi o przeprowadzanie sesji treningowych.

Podsumowując korzyści ze stosowania Alpha-GPC

Na suplementacji może skorzystać każdy, kto ma do czynienia z wysiłkiem fizycznym i umysłowym. Do niewątpliwych zalet zaliczymy możliwość stosowania długoterminowego i doraźnego. Poza tym cholina w tej postaci przekracza barierę krew – mózg dzięki czemu możemy spodziewać się realnych rezultatów.

  • dba o bezpieczeństwo układu nerwowego,
  • wspiera pracę i rozwój układu nerwowego,
  • przyczynia się do poprawy pamięci,
  • zapewnia jasność umysłu i podnosi zdolność do logicznego myślenia,
  • wspiera funkcjonowanie mózgu,
  • wspomaga metabolizm lipoprotein,
  • zmniejsza poziom stresu i jego odczuwalne skutki,
  • podnosi koncentrację, uwagę i motywację do działania,
  • wpływa na GABA i hormon wzrostu,
  • dobrze komponuje się z adaptogenami i innymi środkami o działaniu nootropowym.