elektrolity i nawadnianie

Elektrolity - zadbaj o swój organizm

Elektrolity - zadbaj o swój organizm

Elektrolity są niezwykle istotne dla organizmu, a w szczególności dla osób aktywnych. Kwestia ich uzupełniania jest z kolei powiązana z nawodnieniem, o którym niestety często się zapomina. Woda jest przecież najważniejszym suplementem i elementem diety.

O odwodnienia najłatwiej podczas upałów, a już szczególnie podczas uprawiania sportu na świeżym powietrzu. Długie, piesze lub rowerowe wycieczki letnie? Długodystansowe biegi? A może wspinaczka górska? Nieostrożne praktykowanie może zakończyć się nie tylko stanem odwodnienia, ale również udarem cieplnym.

Jak ważne jest nawodnienie?

Mówi się, że człowiek w większości złożony jest z wody i to oczywiście prawda – około 60% masy ciała mężczyzny to właśnie woda. Jest kluczowa, jeśli chodzi o przebieg procesów fizjologicznych, mechanicznych, w tym trawienia i transportu składników odżywczych. W zasadzie jest niezbędna do życia i nie należy o tym zapominać. Do sztandarowych, najczęściej wymienianych funkcji zaliczamy:

  • termoregulację,
  • umożliwianie transportu składników odżywczych,
  • umożliwianie przebiegu reakcji biochemicznych,
  • wspomaganie utrzymywania równowagi kwasowo – zasadowej organizmu,
  • przyczynianie się do zagwarantowania odpowiednich warunków dla procesów przemiany materii,
  • umożliwianie przebiegu reakcji fizjologicznych,
  • wspomaganie przemian metabolicznych,
  • wpływ na kondycji fizyczną i psychiczną / umysłową.

Oczywiście wraz ze wzrostem współczynnika aktywności, dochodzi do wzrostu zapotrzebowania. Wiadomo, nie tylko ruch czy aktywność fizyczna doprowadza do wzmożonego wykorzystania tego esencjalnego elementu. Mimo wszystko to osoby uprawiające sport powinny szczególnie poważnie potraktować kwestię nawodnienia. Dotyczy to zarówno czasu około treningowego, jak i okresu w trakcie ćwiczeń.

Co mają do tego elektrolity?

Nawodnienie i odpowiednia dostępność elektrolitów pozwalają między innymi na przebieg właściwych reakcji biochemicznych, a także osiągnięcie oraz utrzymanie wydajności w trakcie ćwiczeń fizycznych. To właśnie od nich zależy aktywny transport i zachowanie potencjału elektrycznego naszych błon komórkowych. Co więcej, odpowiadają za wspomnianą wcześniej termoregulację i procesy metaboliczne.

Najczęstszym objawem zaburzenia gospodarki elektrolitowej, w kontekście sportu, jest obniżenie funkcjonalności mięśni, a w tym obniżenie efektywności oraz wydajności treningowej. Rzecz jasna dotyczy to także pracowników fizycznych.

Z kolei u osób nieaktywnych czy prowadzących siedzący tryb życia, rzadkością jest ich niedostatek, gdyż w stosunkowo dużych ilościach dostarczają je z pożywienia, a jednocześnie nie odnotowują takich strat, jak zwolennicy wysiłku fizycznego. Wzmożona potliwość w trakcie ćwiczeń sprawia, że objętość osocza ulega obniżeniu. Wówczas przepływ krwi się pogarsza, a mięśnie nie otrzymują dostatecznych ilości kluczowych składników odżywczych, w tym energetycznych.

Za najistotniejsze elektrolity uznaje się te, które mają największy wpływ na błony komórkowe i pozwalają na utrzymanie optymalnego ciśnienia osmotycznego. Mianowicie: Ca2+, Mg+, Na+, K+ i Cl-. Szczególnie ważny jest sód pełniący rolę głównego kationu zewnątrzkomórkowego.

To właśnie od jego dostępności w dużej mierze zależy równowaga wodno – elektrolitowa. Trzeba jednak pamiętać, żeby zachować optymalne proporcje między sodem, a potasem w celu sprawnego funkcjonowania tzw. pompy sodowo – potasowej i utrzymania prawidłowego ciśnienia krwi.

Elektrolity – rola i korzyści

  • odpowiadają za wchłanianie i transport wody,
  • wspierają sprawny przepływ krwi,
  • działają z korzyścią dla układu sercowo – naczyniowego,
  • pozytywnie działają na proces krzepnięcia,
  • umożliwiają odpowiednią kurczliwość mięśni,
  • poprawiają dotlenienie i odnowę komórek,
  • wpływają na obniżenie cholesterolu,
  • wspierają mechanizm przeciwzapalny,
  • umożliwiają produkcję kwasu żołądkowego.

Elektrolity: najczęstsze objawy niedostatku i zaburzenia równowagi:

  • biegunki,
  • nadmierna potliwość,
  • skurcze mięśniowe,
  • zawroty głowy i zaburzenia równowagi, koordynacji ruchowej,
  • wymioty.

Jak uzupełniać elektrolity i czym nawadniać organizm?

Najlepszym środkiem służącym do nawodnienia organizmu, a do tego uzupełnienia elektrolitów, jest woda. Nie sok, nie napój, nie energetyk (co niestety jest częstą praktyką, choćby przed wysiłkiem), a właśnie woda. Odpowiednią alternatywą będą napoje izotoniczne, najczęściej zawierające kompozycję istotnych elementów wraz z ułatwiającymi nawodnienie węglowodanami (np. dekstrozą, maltodekstrynami). Stężenie składników jest zbliżone do naszych płynów ustrojowych, dzięki czemu woda nie jest pożytkowana do procesów trawiennych.

W przypadku słodkich napojów, gdzie stężenie jest o wiele wyższe, układ pokarmowy pobiera zwiększone ilości wody, aby przetrawić cukrowce. W efekcie, picie ich może prędzej doprowadzić do odwodnienia i problemów trawiennych, aniżeli do czegoś dobrego. Dobrą opcją i swego rodzaju naturalnym izotonikiem może być woda kokosowa.

Tak czy inaczej, odpowiednie spożycie wody będzie kluczowym elementem nawadniania u sportowców. Trzeba jednak wiedzieć jakie optimum ilościowe będzie adekwatne dla nas i prowadzonego trybu życia. Dość często eksperci zalecają 1ml płynów na 1kcal w diecie. Warto mieć na uwadze, że wytyczne WHO czy IŻŻ bardziej odnoszą się do zapotrzebowania osób nieaktywnych fizycznie. Innym często stosowanym wyliczeniem jest 30ml wody na 1kg masy ciała. Wobec tego osoba ważąca 100kg będzie musiała przyjąć średnio 3000ml (3l) płynów na dobę.

Najgorszymi okolicznościami, pod kątem ryzyka zdrowotnego, są warunki zawodów lub treningów podczas panujących upałów. Wówczas może dojść nie tylko do odwodnienia, ale i przegrzania / udaru cieplnego. Termoregulacja jest zaburzona, a więc i zdolność organizmu do samoistnego schłodzenia, a mięśnie osłabione (średnio ok. 30% wydajności w normalnych warunkach, gdy nie spożywamy właściwej ilości płynów zawierających elektrolity). Negatywnie rzutuje to również na psychikę i koncentrację.

Podsumowując, woda i elektrolity to najważniejsze suplementy służące utrzymaniu kondycji psychicznej, zdrowotnej oraz fizycznej, a także poprawie możliwości wysiłkowych.


Nawodnienie - co pić najlepiej

Nawodnienie - co pić najlepiej

Wszyscy wiedzą jak ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Szczególnie w lecie, gdy utrata płynów jest bardzo nasilona, szybciej dopada nas zmęczenie, a trening wydaje się cięższy niż zwykle. Nie znaczy to jednak, że poza tą porą nawodnienie ma mniejsze znaczenie.

Bez wody, w warunkach wysokich temperatur, stosunkowo łatwo o udar cieplny… Tego nie chcemy! Celem jest natomiast dobra kondycja organizmu i stworzenie jak najlepszych warunków treningowych. Do dzieła!

Korzyści płynące z odpowiedniego nawodnienia

Nie bez powodu mówi się, że woda to pierwiastek życia. Bez niej nie moglibyśmy funkcjonować, a nawet żyć. Można też powiedzieć, że nasze ciała, organizm w znacznej części złożone jest właśnie z wody. Nie jest to jednak zasób niewyczerpalny – trzeba go po prostu uzupełniać, aby utrzymać odpowiednie nawodnienia, co zagwarantuje stworzenie optymalnych warunków dla przebiegu wszelkich procesów wewnętrznych czy choćby zaplanowanych aktywności. Przyjmowanie właściwych ilości płynów pomaga też ochronić organizm przed uszkodzeniami czy degradacją komórkową.

Kilka przykładowych, istotnych korzyści:

  • termoregulacja,
  • odpowiednia ilość elektrolitów,
  • sprawne funkcjonowanie i ochrona aparatu ruchu,
  • przebieg przemian metabolicznych, reakcji fizjologicznych i biochemicznych,
  • komfort psychiczny,
  • sprawność umysłowa i fizyczna,
  • lepsza przemiana materii,
  • utrzymanie pH organizmu,
  • dobrze działający mechanizm oczyszczający / odtruwający.

Co pić? Przede wszystkim wodę. Ale jaką?

Lato to szczególny okres, w którym przez panujące na zewnątrz wysokie temperatury, bardzo łatwo o odwodnienie. W grupie podwyższonego ryzyka są sportowcy i osoby pracujące fizycznie. Nadmierna potliwość i stymulowanie procesów wewnętrznych, wykorzystujących wodę, nie sprzyjają utrzymaniu jej właściwego poziomu w tkankach. Warto wspomnieć, że nie chodzi wyłącznie o to… Jest ono niezbędne do zachowania optymalnej termoregulacji i schłodzenia organizmu, co chroni też przed przegrzaniem, udarem cieplnym, na który mogą być narażone przede wszystkim osoby nadmiernie korzystające ze słońca czy pracownicy fizyczni wykonujący swoje zadania na zewnątrz.

Jeśli chodzi o wodę, to najlepiej stawiać na niegazowaną, która zawiera więcej wapnia niż magnezu. Najlepiej gdyby ilość drugiego pierwiastka wahała się w granicach 50-100mg. Rzecz jasna nawodnienie nie jest ważne jedynie w lato… Zależnie od pory, istotna jest również tempera tura samej wody. Zaleca się przyjmowanie płynów chłodniejszych (nie lodowatych), gdy jest ciepło oraz cieplejszych (letnich, ale nie za gorących), kiedy na zewnątrz panują niższe temperatury.

Zależnie od okoliczności, dobrą opcją może być woda lekko zmineralizowana, cechująca się stabilnym i odpowiednio tolerowanym składem. Zapewni porcję niezbędnych elektrolitów, a także pozytywnie zadziała np. na układ pokarmowy i moczowy. Trzeba mieć jednak na względzie, że dla sprawnego wchłaniania związków mineralnych (również z wody) istotna jest dobra kondycja jelit oraz poziom witamin D3 + K2.

Osoby borykające się z kamieniami nerkowymi czy złogami wapniowymi powinny unikać wód wysoko zmineralizowanych, czyli takich, które zawierają ponad 1500mg związków mineralnych na jeden litr.

Co pić? Poza wodą możesz sięgnąć po izotonik

Napoje izotoniczne, popularnie zwane izotonikami, często zobaczycie w rękach rowerzystów, piłkarzy czy biegaczy podczas treningów. Najczęściej występują w formie gotowego napoju, ale możecie się potkać również z proszkiem do rozcieńczenia w wodzie. Nie należy ich mylić z wodami smakowymi, mimo słodkości i często fantazyjnej barwy… Zacznijmy jednak od początku.

Być może nie zyskały takiej popularności jak inne napoje, ale na pewno są lepszą opcją niż typowe, dostępne w sklepach słodkie napoje, które ponad normę pobudzają pragnienie zamiast je gasić. Różnica tkwi w charakterze roztworu i zawartości węglowodanów. Nie dość, że izotoniki dostarczają odpowiednią ilość elektrolitów, to jeszcze stymulują pragnienie tylko na tyle, na ile to konieczne, aby nawodnić organizm. Finalnie ugaszą pragnienie, a nie pobudzą je, żeby sięgnąć po kolejny napój.

W izotonikach najczęściej mamy do czynienia z maltodekstryną, fruktozą czy dekstrozą – nie muszą występować wszystkie razem, ale mogą, zależnie od produktu. Po co nam w ogóle cukrowce w napoju, skoro powiedzieliśmy sobie, że „słodkie napoje” nie będą dobre, jeśli chodzi o nawodnienie?

W napoju izotonicznym, gdzie zawartość cukrowców to ok. 7-8g/ml, sprzyjają one utrzymaniu nawodnienia, a do tego dodają energii do działania. Większa ich ilość zmieniłaby charakter roztworu, a co za tym idzie wzmagałaby pragnienie i doprowadzała do odwodnienia.

Ponadto w izotonikach znajdziemy najpotrzebniejsze do przeprowadzenia wyczerpującego wysiłku w trudnych warunkach witaminy i minerały, takie jak:

  • witamina C,
  • witamina E,
  • czasami niektóre witaminy z grupy B,
  • sód,
  • potas,
  • magnez.

Jakie korzyści płyną z ich obecności?

  • sprawne przesyłanie impulsów nerwowych,
  • odpowiednie nawodnienie i ochrona przed odwodnieniem,
  • działanie antyoksydacyjne,
  • uzupełnienie elektrolitów,
  • kontrola pragnienia,
  • optymalne działanie pompy sodowo – potasowe w trakcie wysiłku,
  • poprawiają warunki treningowe i obniżają skutki zmęczenia / wyczerpania.