Postępowanie przy SIBO
2023-06-01
SIBO jest coraz częstszym problemem współczesnego człowieka. Tym bardziej, że dieta większości osób obfituje w cukry i wysoko przetworzone produkty, a stan organizmu (stany zapalne, problemy jelitowe i trawienne) pozostawia wiele do życzenia. Dotyczy to wielu aspektów składających się na tryb życia.
SIBO – jak działać na korzyść organizmu?
SIBO, czyli zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego, to problem, który dotyczy coraz większej ilości osób – zarówno tych aktywnych fizycznie, jak i niećwiczących. Pierwszym krokiem jest zidentyfikowanie problemu oraz jego przyczyny. Na temat diagnozy przy SIBO mogliście już przeczytać, więc dysponujecie odpowiednimi informacjami, aby zacząć działać. Podejście przy SIBO może być naprawdę różne, zależnie od stanu organizmu i podłoża problemu. Mimo wszystko dieta jest absolutną podstawą poprawy stanu zdrowia oraz komfortu, jakości życia osób borykających się z nadmiernym rozrostem bakterii w jelicie cienkim. Częstym zabiegiem jest wdrożenie pewnych restrykcji do codziennego żywienia. Swego czasu mówiło się o dietach tłuszczowych i roli tłuszczów w łagodzeniu SIBO. Jeśli ograniczymy spożycie cukrowców do minimum, to niekorzystne bakterie nie będą miały pokarmu, prawda? Cóż, nie do końca. Lepszym wyjściem wydaje się być eliminacja produktów fermentujących, które mogłyby posłużyć za pożywkę dla szkodliwych bakterii. Nie jest to jednak tak proste, jak mogłoby się wydawać, ponieważ są w stanie żywić się również tłuszczami (i/lub żółcią). Mimo to nic dziwnego, że w kontekście SIBO często mówi się o tak zwanej diecie FODMAPS. Konkretnie chodzi o eliminację / ograniczenie produktów zaliczanych do tej grupy. FODMAPS to w zasadzie grupa produktów o wysokiej zawartości związków fermentujących. Zaliczymy do nich m.in. fruktozę (również fruktany), laktozę, poliole, galaktozę. Należy jednak pamiętać, iż każdy jest inny, posiada inny organizm i u każdego choroba może przebiegać w sposób odmienny. Dotyczy to także występowania symptomów czy stopnia ich nasilenia. Z tego względu dozwolone ilości konkretnych produktów mogą być różne, w zależności od osoby. Dieta FODMAPS jest też bardzo często stosowana w zespole jelita drażliwego, Biorąc pod uwagę powyższe informacje, dieta wysokotłuszczowa w SIBO wydaje się być logiczna i sensowna. Mimo to nie zawsze będzie dobrą opcją. Faktem jest, że eliminacja objawów również poprawia jakość życia osób dotkniętych w SIBO, aczkolwiek może sprawić nieco problemów. Przede wszystkim należy dietę dopasować w sposób odpowiedni, aby nie dopuszczać do wyjałowienia organizmu z czasem, a także zaopatrywać go stale w niezbędne składniki odżywcze. U osób stosujących się do diety low FODMAPS odnotowano wyraźną poprawę, jeśli chodzi o symptomy towarzyszące SIBO. Warto mieć na względzie, że najczęściej przy powrocie do niedozwolonych produktów dochodziło również do nawrotu dolegliwości. Do najczęstszych i standardowych metod mających na celu zwalczenie SIBO zaliczamy antybiotykoterapię. Choć faktem jest, że stosowanie antybiotyków nie sprzyja ogólnemu stanowi jelit, to przy SIBO wydawało się być pomocne (przynajmniej u części osób). Z drugiej strony, owa pomoc z reguły była krótkotrwała. Antybiotyk może pozbyć się bakterii nam szkodzących, aczkolwiek dolegliwości za jakiś czas najpewniej powrócą, bo problem stwarza powód oraz metoda kolonizacji jelita cienkiego. Jeśli nie zablokujemy bakteriom drogi, to ich wybicie nie przyniesie trwałych rezultatów, prawda?SIBO, a metylacja
O metylacji mówimy, gdy grupa metylowa z jednego związku przyłącza się do drugiego, jednocześnie oddziałując na jego właściwości. Ma związek z genami i specyficznymi białkami rzutując na ich ekspresję oraz funkcje. Sprawnie przebiegająca metylacja jest związana między innymi z mechanizmem detoksykacyjnym, wytwarzaniem przeciwutleniaczy (np. glutationu czy Q10), redukcją stanów zapalnych czy odpowiednio funkcjonującymi komórkami układu immunologicznego. Niektóre badania potwierdzają, że procesy metylacyjne mogą mieć wpływ na stan naszych jelit, a także pełnią niebagatelną rolę. Badacze najczęściej powołują się na dobroczynną rolę metylacji w kontekście produkcji i transportu żółci, której zastój może prowadzić do szybszego rozwoju nadmiernego rozrostu bakteryjnego w jelicie cienkim. Właściwa metylacja sprzyja odpowiedniej produkcji żółci.SIBO, a probiotyki
Faktem jest, że pojawiały się doniesienia o braku poprawy czy nawet pogorszeniu symptomów SIBO u osób przyjmujących probiotyki. Nic zatem dziwnego, że wielu z Was może zastanawiać się czy probiotykoterapia na pewno będzie dobrym krokiem przy zespole rozrostu bakterii jelita cienkiego. Z drugiej strony przypomnijmy sobie to, co powiedzieliśmy sobie wyżej: każdy organizm jest inny i u każdego choroba może przebiegać nieco inaczej. Dodatkowo spora ilość badań i metaanaliz potwierdza, że właściwie dobrana probiotykoterapia zmniejsza ryzyko występowania SIBO oraz znacznie podnosi możliwości eliminacji szkodliwych bakterii z jelita cienkiego. Probiotyki mogą też łagodzić niektóre objawy u osób borykających się z problemem. O ile nie można odmówić probiotykom dobroczynnego wpływu na jelita, a zatem na cały organizm, o tyle przy SIBO mogą pomóc, aczkolwiek powinna to być terapia celowana. Co ciekawe, u osób przyjmujących probiotyki odnotowano też niższe stężenie wodoru w wydychanym powietrzu, co świadczy o mniejszym nasileniu SIBO.Co może pomóc i na co zwracać uwagę?
- zmniejszenie ekspozycji na stres (mniejszy poziom stresu),
- utrzymanie równowagi między procesami prooksydacyjnymi i antyoksydacyjnymi (stosowanie przeciwutleniaczy),
- eliminacja leków IPP, NLPZ,
- zadbanie o sprawną metylację,
- odpowiednia dieta (np. ograniczenie składników fermentujących),
- zredukowanie stanów zapalnych.
